Właściciel bloga: blondynka1

blondynka1
64, Sanok, Polska

Dni znużone jak muły wloką się po wybojach.
W żaluzje pukają kanikuły...
Upał przyszedł z ogrodu i zamieszkał w pokojach.
Ach, jak pragnę twego serca lodu...


Wszystkim Moim Przyjaciołom bardzo dziękuję....... również tym , a może w szczególności, którzy mnie nie akceptują, blokują i wylewają fale Hejtu......to uczy.....dodaje sił.....Pozdrowienia i życzenia miłej niedzieli.....



Co to za życie bywa w MŁODOŚCI !?
Nie czujesz serca ...wątroby ...kości ...
Śpisz jak zabity, popijasz gładko ...
i nawet głowa boli cię rzadko.

Dopiero człeku twój wiek DOJRZAŁY!
Odsłania życia urok wspaniały ...
Gdy łyk powietrza, z wysiłkiem łapiesz...

Rwie Cię w kolanach ...
Na schodach sapiesz ...
Serce jak głupie szybko ci bije ...
Lecz w każdej chwili czujesz że ŻYJESZ !
Więc nie narzekaj z byle powodu
Masz teraz wszystko ,czego za młodu
nie doświadczyłeś. Ale DOŻYŁEŚ!


Witam.....

Radosnego świętowania WAM życzę....pozdrawiam....


„Tu wszędzie Polska”
Tadeusz Kubiak
Tu, gdzie jest dom nasz, twój i mój,
gdzie lasy są i rzeki nasze,
gdzie każdy ojciec szedł na bój,
gdzie Biały Orzeł na sztandarze.

Gdzie w Gdańsku Neptun lśni trójzębem,
gdzie nad Krakowem dźwięczy hejnał,
gdzie wolna droga wiedzie w zboże,
gdzie chwiejna trzcina na jeziorze.

Tyś się tu rodził, ojciec i wuj,
tu się rodziła twoja matka.
Dziad orał ziemię, wdychał kurz,
a jego dom to nędzna chatka.

Gdzie klucz żurawi nad łąkami,
gdzie Mysia Wieża ponad Gopłem,
w Szczecinie biały transatlantyk,
w morzu stalowy, czujny okręt.

Gdzie wiosną słowik w krzakach gęstych,
jesienią rżyska snute dymem,
gdzie latem słońce nad Bałtykiem,
a zimą świerszcze za kominem.

Gdzie dom poety w Czarnolesie,
gdzie…


Samotność nic więcej,

Gdy wokół tłum ludzi.

Gdzie jesteś

Wśród milionów istnień?

Czemu płaczesz wśród

Radości i kolorów życia?

Czemu milczysz,

Gdy wokół wszyscy krzyczą.

Ludzie, którzy krzywdzicie!!!

Ludzie, którzy nas karzecie!!

Ludzie! – może kiedyś Sami zapłaczecie.


Arboretum – mianem tym określa się wyodrębniony obszar, na którym uprawiane są drzewa, krzewy i krzewinki dla celów naukowych i hodowlanych. Nazwa wywodzi się od łacińskiego słowa arbor- drzewo.


Beatko Miła!!!!!!!!!!!!!

tym blogiem chcę podziękować TOBIE za każdy piękny wpis, za systematyczność, za pamięć, za każde dobre słowo...Myślę, że nie jestem w tej opinii osamotniona ...Jeszcze Raz dziękuję!!!!!!!!
Dla Ciebie wiersz i piosenka o kwiatach, bo bardzo je lubisz.....


Upleć mi wianek.

Wianek ze wspomnień, ciepła i rozkoszy.
Upleć mi wianek
I włóż na głowę jak ochronną aureolę.

Uczesz mi włosy.
Wyczesz z nich cały ból i tajemnicę.
Uczesz mi włosy
I zapleć w ciasny warkocz, by takie pozostały.

Pomaluj mi usta.
Użyj do tego swojego smaku i bliskości.
Pomaluj mi usta,
By nigdy nie zapominały.

Załóż mi także szalik,
Swobodny i opiekuńczy.
Załóż mi szalik,
Bym wreszcie zaniemówiła.

Zrób mi również kolczyki,
Widoczne i błyszczące.
Zrób mi kolczyki,
Bym miała zawsze przy uszach Twoje imię.

A na koniec stwórz nową mnie.
Idealną i bez skazy.
Stwórz nową mnie
I tęsknij wiecznie za tamtą, prawdziwą…(net)



To miłe, że nie tylko ja jestem fanką niewinnej poezji....


Pustelnia św. Jana z Dukli znajduje się na wzgórzu Zaśpit (dawniej zwane Korodół) ok. 1,5 kilometra od miejscowości Trzciana, położonej przy drodze Dukla - Barwinek.
Pustelnia założona została w 1769 roku, już po beatyfikacji bł. Jana.
Obecna kaplica, wzniesiona z początkiem XX-go wieku jest już trzecią w historii tego miejsca. Już po beatyfikacji w 1769 roku, z fundacji Marii Amalii z Bruhlów Mniszchowej wzniesiono tutaj murowaną kaplicę



Blog
Blogi są aktualizowane co 5 minut