27.04.2015
WSPOMNIENIA.
61, Gdynia, Polska

"Mieszkałem dawniej w małej wiosce, daleko od wielkiego miasta.
Nie ma tam wysokich budynków ani fabrycznych kominów.
a najokazalszymi były kościół i szkoła, w dali ratusz.
Zamiast chodzić po chodnikach musiałem boso chodzić po ścieżkach
i wiejskich drogach.
Dom mojego dziadka stał blisko lasu, gdzie zwykliśmy polować na zające i sarny.
On był dobrym myśliwym i posiadał pozwolenie na odłowy, w okresie poza ochronnym.
Ja lubiłem szczególnie iść nad brzeg rzeki, która była w sąsiedztwie,
i łowiłem ryby.
Ponadto jak na prawdziwych gospodarzy kosiliśmy łąki,
karmiliśmy nasze cztery konie i inna zwierzynę domową,
oraz w okresie zimy leśną zwierzynę...
poza tym wiele innych prac polowych wykonywaliśmy.
*
Nigdy nie zapomnę tych dni i lat spędzonego tam dzieciństwa.
Wtedy czułem się szczęśliwy, i wolny jak ptak.

Wolny od miejskiego zgiełku i ulicznego smogu"..





Liczba odwiedzin: 9
 
Komentarze
aninaj1 27.04.2015

Zgadzam się z Tobą Adam,dzieciństwo powinno być tym szczęśliwym i wolnym od trosk okresem życia każdego człowieka. Mam w domu takie swoje pudło z napisem "wspomnienia z dzieciństwa" są w nim moje najcenniejsze skarby, często zaglądam do niego tak dla odkurzenia wspomnień z tego najpiękniejszego w życiu okresu.Super wpis bardzo mi się podoba, wyczytałam w nim jak dużo zależy od rodziców i opiekunów aby dzieci w dorosłym życiu właśnie miały takie cudowne wspomnienia z dzieciństwa. Wolny jak ptak... pięknie. Pozdrawiam cieplutko:)

SenCarfray SenCarfray 27.04.2015

Dziękuję za miły komentarz.
Tak to prawda.
Dzieciństwo zawsze mile wspominamy.
Może dlatego że sami nie musieliśmy sie starać.
Rodzice to za nas czynili.
Teraz my dbamy o swoje pociechy.
Już dorośli, ale zawsze mogą na nas liczyć.
Pozdrawiam serdecznie.
*ROSE* *ROSE* *ROSE*

Blog
Blogi są aktualizowane co 5 minut