"Mieszkałem dawniej w małej wiosce, daleko od wielkiego miasta. Nie ma tam wysokich budynków ani fabrycznych kominów. a najokazalszymi były kościół i szkoła, w dali ratusz. Zamiast chodzić po chodnikach musiałem boso chodzić po ścieżkach i wiejskich drogach. Dom mojego dziadka stał blisko lasu, gdzie zwykliśmy polować na zające i sarny. On był dobrym myśliwym i posiadał pozwolenie na odłowy, w okresie poza ochronnym. Ja lubiłem szczególnie iść nad brzeg rzeki, która była w sąsiedztwie, i łowiłem ryby. Ponadto
jak na prawdziwych gospodarzy kosiliśmy łąki, karmiliśmy nasze cztery
konie i inna zwierzynę domową, oraz w okresie zimy leśną zwierzynę... poza tym wiele innych prac polowych wykonywaliśmy. * Nigdy nie zapomnę tych dni i lat spędzonego tam dzieciństwa. Wtedy czułem się szczęśliwy, i wolny jak ptak.
Zgadzam się z Tobą Adam,dzieciństwo powinno być tym szczęśliwym i wolnym od trosk okresem życia każdego człowieka. Mam w domu takie swoje pudło z napisem "wspomnienia z dzieciństwa" są w nim moje najcenniejsze skarby, często zaglądam do niego tak dla odkurzenia wspomnień z tego najpiękniejszego w życiu okresu.Super wpis bardzo mi się podoba, wyczytałam w nim jak dużo zależy od rodziców i opiekunów aby dzieci w dorosłym życiu właśnie miały takie cudowne wspomnienia z dzieciństwa. Wolny jak ptak... pięknie. Pozdrawiam cieplutko:)
Dziękuję za miły komentarz.
Tak to prawda.
Dzieciństwo zawsze mile wspominamy.
Może dlatego że sami nie musieliśmy sie starać.
Rodzice to za nas czynili.
Teraz my dbamy o swoje pociechy.
Już dorośli, ale zawsze mogą na nas liczyć.
Pozdrawiam serdecznie.
*ROSE* *ROSE* *ROSE*
Zgadzam się z Tobą Adam,dzieciństwo powinno być tym szczęśliwym i wolnym od trosk okresem życia każdego człowieka. Mam w domu takie swoje pudło z napisem "wspomnienia z dzieciństwa" są w nim moje najcenniejsze skarby, często zaglądam do niego tak dla odkurzenia wspomnień z tego najpiękniejszego w życiu okresu.Super wpis bardzo mi się podoba, wyczytałam w nim jak dużo zależy od rodziców i opiekunów aby dzieci w dorosłym życiu właśnie miały takie cudowne wspomnienia z dzieciństwa. Wolny jak ptak... pięknie. Pozdrawiam cieplutko:)
Dziękuję za miły komentarz.
Tak to prawda.
Dzieciństwo zawsze mile wspominamy.
Może dlatego że sami nie musieliśmy sie starać.
Rodzice to za nas czynili.
Teraz my dbamy o swoje pociechy.
Już dorośli, ale zawsze mogą na nas liczyć.
Pozdrawiam serdecznie.
*ROSE* *ROSE* *ROSE*