korzystaj z miłości do mnie
dla roszkoszy Twojej.
Ja dużo nie chcę
tylko twoje dłonie,
niech mnie obejmą
niech serce zapłonie.
Szałem namiętności,
gdzie ciała złączone
w rozkosznym tańcu
pląsają szalone.
Niech stoi co ma stać
w twardości niezmiennej,
dając mi rozkosz
a Tobie wypróżnienie.
Tryskaj we mnie do woli
Twym męskości darem
w me gościnne jaskiń odchłanie.
A ja wszystkie je Tobie oddaje
na wieczne używanie kochanie.
Smakując ustami i językiem
każdy skrawek mego ciała
i powiedz mi,
czy dużo bym chciała?...❤️
Wow 🙂
Chciałbym być dla Ciebie młody i gorąco pozdrawiam z całusem 😘🙂
Odważna jesteś pozdrawiam 💋😚
Bardzo kuszący i podniecający wiersz pozdrawiam z buziakiem 😘😉