Są w życiu takie chwile, kiedy bilansuje się swoje dotychczasowe sprawy…
I ja jak co roku o tej porze, zawsze w urodziny , zaczynam się nad sobą
lekko rozczulać, myśleć co zrobiłam a czego ciągle nie…Dokonując
bilansu zysków i strat minionego roku, wiem, że nie żałuję żadnych z
moich decyzji… Przecież znów odnalazłam siebie po długim czasie i cieszę
się tym… Nic lepszego nie mogło się mi przytrafić… Gdybym mogła cofnąć
czas i jeszcze raz wybierać, dokonałabym tych samych wyborów…
Może tylko byłabym bardziej odważna i bardziej zapatrzona w siebie od
samego początku… Pomyślałabym po prostu bardziej o sobie… Taki malutki
egoizm…Bo było kilka bardzo mocnych rozczarowań… Zawiodłam się na kimś,
kto był bardzo ważny dla mnie i to cholernie bolało… I gdzieś w głębi
serca boli nadal, ale odsuwam ten ból od siebie… Wyciągnęłam wnioski a
dzięki pomocy Przyjaciół nie załamałam się po wypadku, który przewrócił
moje życie do góry nogami – wręcz przeciwnie… Podniosłam się po tej
trudnej lekcji mimo wszystko silniejsza… I teraz wiem, na kogo mogę
liczyć zawsze – bez względu na wszystko…
Ale ten czas już za mną….
Nauczyłam się cieszyć chwilą obecną, w małych rzeczach szukam szczęścia…
Dobrze wiem, że to co planujemy przeważnie i tak nie wychodzi, że
najlepsze są spontaniczne chwile, bo są najbardziej prawdziwe… Dlatego
łapię je wszystkie i umiem się nimi cieszyć… Umiem się cieszyć małymi
rzeczami, drobnymi gestami, doceniam wszystkie słowa… Trudne sprawy są
wyzwaniem, nie problemem – tak jest naprawdę łatwiej… I nie przejmuję
się już tak bardzo tym, co myślą inni ludzie…Znów jestem świadoma siebie
i swoich potrzeb… Mam swoje upodobania, pasje, marzenia, swoich
Przyjaciół i dorosłych synów… Teraz mam czas dla siebie i mogę go sama
zagospodarować… Wiem w końcu ile jestem warta i nie dam się już nikomu
wcisnąć w kąt… Dałam sobie też prawo do błędów…bo nie jestem idealna, a
one też są przecież ważną częścią mojego życia… Znów nabieram wiatru w
bary ...
#Stokrotka
Na razie nie ma żadnych komentarzy.
Dodaj komentarz aby rozpocząć dyskusję!