- Kocham, pani, twoją duszę.
A ciało ? - spytała nieśmiało.
- Też...muszę...?
* * *
- Zachwyca cię tylko me ciało,
a przecież mam także i duszę...
- Ciało widzę, duszy... nie.
* * *
- Pragnę, byś kochał zawsze
me ciało i duszę ,kochanie..
- Zawsze?
- wygórowane wymaganie.
* * *
Uwielbiał szturmować
twierdze niewzruszone ...
trafiał na te, które nie miały
chęci na obronę...
* * *
Pieścił słowami jak
puchem łabędzim.
- Kochanie - rzekła -
nadmiar słów,
czynem do mnie mów.
* * *
Intencja - oczekiwanie,
często = rozczarowanie.
* * *
Rzadko tak bywa,
by pragnienia obojga
harmonii wiązały ogniwa(net)
Na razie nie ma żadnych komentarzy.
Dodaj komentarz aby rozpocząć dyskusję!