Rozmowa z lustrem
52, Bolków, Poland

lustro

.

Podobno to niebezpiecznie zaglądać w głąb kobiety…….Ale pozwolę sobie wszak to moja własność.
Bardzo ciężko jest tak zrobić sobie rachunek sumienia .Trzeci raz podchodzę do tego zadania.
Dopiero po rozmowie z przyjaciółką postanowiłam zamknąć tą kartkę .
Postawiłam na przeciw lustro i zadałam tej w odbiciu kilka bardzo konkretnych pytań.
Koleżanka podsunęła mi taką myśl.Nie patrz na siebie patrz jak na obcą istotę.
Na początku było mi głupio i ciężko.:)
Wcale to nie jest śmieszne:P

Nienawidzę swojego odbicia !!!
Ale postawiłam te lustro patrzyłam na odbicie i odpowiadałam na pytania koleżanki .
Bo sam nie umiałam zadać sobie pytań
Po pierwsze fajna zabawa ,po drugie dziwne uczucie polecam!!!!
-CO WIDZISZ W LUSTRZE?
Hm.pierwsza odpowiedź to kobietę!
Ale za chwilę przyjrzałam się i odpowiedziałam ;
-kobietę,o piwnych oczach,ciemnych włosach i smutnym uśmiechu.
DLACZEGO SMUTNYM?
-Bo obawia się rozmowy samej z sobą...
A CZEGO BOI SIĘ TA KOBIETA?
-Chyba szczerości,że dowie się o sobie czegoś ,czego nie chce wiedzieć?
CO WIDZISZ W OCZACH TEJ KOBIETY?
-Jakiś smutek,choć są i ogniki diabelskie.
A CO TO ZA SMUTEK?
-To smutek chwil minionych,które nigdy nie powrócą...Ktoś jej kiedyś powiedział że czas goi rany,a to nieprawda bo on tylko uczy życia z nimi.
A TE OGNIKI TO?
-To dziecinna radość,to miłość,to każda ciepła chwila zachowana w sercu i w oczach...
CZY TA KOBIETA JEST SZCZĘŚLIWA?
-Wygląda na szczęśliwą,choć jak każda kobieta zawsze znajdzie powód do narzekania ...
CO TO JEST SZCZĘŚCIE DLA NIEJ?
-To jej dzieci,to zdrowie ,to rodzina i przyjaciele,których posiada... Szczęście postrzegam jako taką wewnętrzną radość z całej sytuacji. Taki miks dumy i radości nakręcone dodatkowo działaniem różnych zmysłów. ..
A CO TO JEST MIŁOŚĆ?
-Miłość to .......... Nie jest przypadkiem to, że najbardziej szczęśliwe są te osoby, które najbardziej kochają i zostały najbardziej pokochane. Miłość jest szczytem marzeń szczęśliwych osób. Miłość wznosi na szczyty piękna, które nigdy nie zamieni się w brzydotę. Gdy kochamy, wówczas nasze życie otrzymuje nowy sens: znajdujemy siłę, by świetnie radzić sobie w pracy zawodowej, w rozwijaniu swoich pasji, w respektowaniu mądrych priorytetów dotyczących planu dnia oraz zdrowego trybu życia. Miłość jest oddechem prawdy i piękna!
-CZY ONA CZUJE SIĘ SPEŁNIONA KOBIETĄ?
Kurcze i tu zaczęły się schody bo pierwsza odpowiedź brzmi tak.......ale coś siadło na plecach i przygarbiło Oną w lustrze......
Patrzyłam jej długo w oczy i czekałam aż zacznie mówić
-Kobieta spełniona to;;;;;
Inteligentna, energiczna, pewna siebie. Czuje się spełniona zarówno zawodowo jak 
i prywatnie. Robi to, co kocha i wierzy, że warto mieć marzenia.No niby taka jestem........ale czy to nie zbyt zadufane w sobie określenie?Jest mamą dwójki wspaniałych synów, Bartosza l.20 i Pawła l.18.
Szczęśliwą, kochającą i kochaną kobietą, która przy swoim boku ma oddanego, odpowiedzialnego partnera . Po wielu latach poszukiwań i momentów zwątpień ,mogę sobie pozwolić stwierdzenie,że wiem co mi szkodzi ,na co mogę sobie pozwolić,czego na pewno nie zaakceptuję u ludzi,którymi się otaczam .Dzisiaj jestem pewna,że nie można zaprzedać siebie ,nie można się oddać w 100 pr nikomu,nie można zrezygnować z pragnień i przekonań.Niestety przez wiele lat swojego życia żyłam dla innych.Nie liczyłam się sama ze sobą!!! Dziś żyję dla samej siebie po przez życie z innymi z własnymi marzeniami.Ale dalej poszukuję sposobu na sama siebie ......Więc nie do końca chyba jestem spełniona,a może jednak? Sama nie wiem....
A CO Z PRZYJAŹNIĄ U ONEJ ?
-A i owszem ma przyjaciół ,choć nie wielu,ponieważ ma cięty język i nie owija w bawełnę.Ale Tych ,których ma .......może na nich liczyć .Przyjaźń ceni sobie bardzo,choć nie przesadza z amplitudą spotkań i pogawędek .Sporadycznie i w chwilach potrzebnych..Na jednej przyjaźni się przejechała i trzyma dystans do ludzi.
CZY JEST SILNĄ KOBIETĄ?
-Silna kobieta nigdy nie ma za sobą łatwego życia ,więc tak jest silna ale potrafi jak dziecko zwinąć się w kłębuszek i czasem słono zapłakać.....
JAK TA KOBIETA Z LUSTRA PODSUMUJE MINIONY ROK?
-długo parzyłam w te piwne oczy..........zanim odpowiedziałam.
Ano miniony rok był bardzo pozytywny,nauczył mnie i pokory i szacunku do życia .Pozwolił mi rozwijać pasje i mocniej rozumieć świat otaczający mnie na wyciągnięcie dłoni.Poznałam wiele ciekawych i nieciekawych osób.....Rozwinęłam się w pewnych rzeczach ,wielu nauczyłam.Znalazłam swoje miejsce chyba i wreszcie uwierzyłam że przekazałam swoim synom najpotrzebniejsze rzeczy .Nauczyłam ich szacunku do innych i do samych siebie .Pokazałam że warto marzyc i spełniać marzenia....Więc czego chcieć więcej??
CZY JESTEŚ SZCZERA???????
-Staram się ,choć czasem lepiej skłamać niż powiedzieć prawdę.To niesie za sobą mniejsze konsekwencje...Bo czy umierającemu dziecku można powiedzieć że umiera,kiedy w oczach pali się skra wiary?
CY MASZ JESZCZE MARZENIA I JAKIEŚ WYTYCZNE NA NOWY ROK??????
-Oj mam ,jak każda kobieta .......ale to już słodka tajemnica i nawet do lustra jej nie zdradzę.....

Oto moja rozmowa z sama sobą,czasem warto tak pogadać ,spojrzeć we własne oczy jak patrzy się na innych......polecam

Stokrotka

78 views
 
Comments

There are no comments yet.
Leave your comment, start the discussion!

Blog
Blogs are being updated every 5 minutes