Własne notebooki na zajęcia dydaktycznych
40, Warszawa, Polska

Wcale nie jestem zazdrosny, że kogoś stać na coś a mnie nie nie. Jednak wychowałem się zarówno w czasach jak i w otoczeniu gdzie nikt nie przynosił własnego komputera na zajęcia dydaktyczne. Obecny rozwój pozwala na to jednak jakakolwiek szkoła prowadząca zajęcia na komputerach musi posiadać i udostępniać komputery na zajęcia dydaktyczne. Co jednak zrobić gdy cotygodniowy trud przygotowania pracowni dla studentów spędza na niczym a pracownia po zakończonych zajęciach wygląda jak po przejściu huraganu a na dodatek nie można doliczyć się zasilaczy, przedłużaczy, baterii czy nawet całych komputerów, które przypominają wkońcu te przenoszone przez studentów, uczniów na zajęcia? Na dodatek prowadzący też nie rozumieją, że oni ponoszą pełną odpowiedzialność za powierzony im sprzęt i lekceważąco podchodzą do konieczności posiadania wiedzy o ilości sprzętu oraz zgłaszania wszystkich jego usterek w tym wspomnianych wyżej braków do opiekuna sali bądź dyrekcji?

Liczba odwiedzin: 3
 
Komentarze

Na razie nie ma żadnych komentarzy.
Dodaj komentarz aby rozpocząć dyskusję!

Blog
Blogi są aktualizowane co 5 minut