przez sen
i mów do mnie
wtedy, gdy nie będę
słuchać
niewinnych myśli
przybyłych dniem
ucałowanych...
karmazynu świtem
odnajdź...
taka małą, kruchą
i pierwszą
w odsłonie zmierzchu
osnutą perłową
tajemnicą mgieł
nocą rozbłysłą
w alei gwiazd
i spadających
meteorytów
zawstydzoną w głębi
z wyłaniających się tęsknot
zmywanych ciepłem
twoich rąk - delikatną i miękką
prężącą się niczym kot
w namiętnym pomruku nocy
palącą się jaśniej niż
jej - zawieszone
nad nami oczy
przeprowadź mnie
przez sen ..
nagą a okrytą ...
doprowadź...
aż do światła, które
wchodem i zachodem
afirmuje życie
rozkoszą poranka
wyławianych się zeń drgań
kładzie dzień ...
jak płaszcz - na progu nieba
i zostaje...
i nie rozpłynie się
snem..
Tadziu ja jestem pewna że Ty skradłeś moje 👄❤😊
Miłość to takie piękne i wartościowe uczucie że nigdy jej za dużo w życiu 👄😊
Tadziu co tu dużo mówić po prostu taka już jestem wrażliwa na piękno romantyczna i delikatna 😊 ja również Cię całuję z tym że w usta 👄👄💕😊